piątek, 2 sierpnia 2013

Zapiekane krewetki w pomidorach

Wczoraj była mała okazja do świętowania. Moi znajomi i rodzina, śmieją się ze mnie czasami, że ciągle mam okazję do świętowania. Pamiętam o wszystkich rocznicach, taka jestem. Może to sposób na to, by cieszyć się każdego dnia nawet z najmniejszych drobiazgów? By swoje życie celebrować? Nie wiem. Lubię świętować ważne dla mnie rocznice, nawet te najmniejsze, dla drugiego mało istotne.

Wczoraj Husband poprosił o zrobienie krewetek zapiekanych w kokilkach. Oboje uwielbiamy krewetki przyrządzone na różne sposoby. To danie, może spełniać rolę przystawki, ale może też być daniem głównym.

Oto one:





0,5 kg krewetek
1 kg pomidorów (może też dodać pomidory  w puszce)
2 średniej wielkości cebule pokrojone w drobną kostkę
2 łyżki masła
2 ząbki czosnku
papryczka chilii
natka pietruszki
ser pleśniowy

Krewetki obierz i oczyść, skrop cytryną, odstaw na 15 min. Na  rozgrzanym maśle zeszklij cebulę, dodaj posiekane drobno papryczki. Następnie dodaj krewetki, duś pod przykryciem kilka minut. Następnie dodaj pokrojone  w kostkę, obrane ze skórki pomidory. Na samym końcu dodaj posiekany czosnek.
Tak przygotowane krewetki włóż do kokilek, przykryj serem pleśniowy i włóż do rozgrzanego piekarniaka na 10 min. Podaj z bagietką.

 Smacznego!




Kolacja na balkonie.

Polecam do tego dania różowe, mocno schłodzone wino. W sam raz na panujące upały. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz