czwartek, 16 stycznia 2014

Witajcie w Nowym Roku! Lepiej późno niż wcale, prawda?

Miałam pełną świadomość tego, że kiedy przestanę wrzucać regularnie posty kilka osób o mnie/ o moim blogu całkowicie zapomni. Nie zakłada się bloga po to by po kilku miesiącach jego działalności przestać  go aktualizować... No nie! Była to jednak świadoma decyzja. Moje życie z dnia na dzień diametralnie się zmieniło. Jak mówią mądrzy ludzie: pewnych propozycji się nie odrzuca. Tak też było z propozycją zawodową, którą dostałam. Z nieśpieszności, którą pieczołowicie sobie tworzyłam wokół siebie, nagle włączyłam piąty bieg by rozpędzić się do dużej prędkości.. ale o dziwo dobrze mi z tym :)

Zaniedbałam bloga kosztem właśnie nieśpiesznych chwil.. Dalej gotuję i karmię, przyjmuję gości, celebruję chwile - brak mi jednak czasu na robienie zdjęć i pisanie.. Dalej odwiedzam smaczne miejsca by zjeść coś dobrego "na mieści" z tą różnicą, ze wyciągam laptopa, by popracować albo odpisać na służbowe maile..
O dziwo, bardziej teraz dbam o to co jem. Nie wymyślam jakiś skomplikowanych dań. Postawiłam na zdrowie i prostotę. Pokochałam kasze. Wszystkie! Szperam w każdej wolnej chwili, po wirtualnej przestrzeni internetu by wyszukiwać ciągle nowe sposoby jej przygotowania. Kasza zimą rozgrzewa, dobrze wpływa na nasze zdrowie, syci i jest łatwa w przygotowaniu. Niewiele potrzeba dodatków i czasu by coś pysznego z nich skomponować. Kto wie? może niedługo podzielę się z Wami jakiś pysznym przepisem? :)

do przeczytania wkrótce! Bądźcie szczęśliwi! :)