Składniki
(na mniej więcej 20 rogalików średniej wielkości)
50 gram drożdży
3 szklanki mąki tortowej
3 łyżki cukru
pół kostki masła
3 jajka
50 ml ciepłego mleka
nadzienie: powidła śliwkowe mojej mamy :)
Drożdże rozpuść w ciepłym mleku, dodaj łyżeczkę cukru i dwie łyżeczki mąki - wszystko razem wymieszaj aby uzyskać dość gęstą konsystencję.
Na stolnicę wysyp mąkę, cukier. Dodaj pokrojoną w kostkę margarynę (najlepiej wcześniej wyciągnij ją z lodówki), jajka oraz drożdże. Wyrabiaj ciasto aż stanie się jednolite i pulchne. Włóż do miski i przykryj ściereczką, odstaw w ciepłe miejsce. Poczekaj aż wyrośnie.
Wtedy podziel na dwie części, rozwałkuj na stolnicy i pokrój w trójkąty średniej wielkości. Nałóż w szerszej części łyżeczkę powideł i zawiń kształt rogalika. Ułóż rogaliki na blaszce wyłożonej papierem, poczekaj aż wyrosną i wtedy włóż je do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Piecz około 20 minut.
Po upieczeniu posyp cukrem pudrem lub polukruj. Smacznego!
jakie sliczniutkie i zgrabniutkie :)
OdpowiedzUsuńpomagała mi siostra :)
Usuńtak kusić o tej porze? ;p od razu mi się przypomniały rogaliki robione przez moją babcię więc na pewno te są pyszne oj trzeba będzie przypomnieć sobie ten smak :)
OdpowiedzUsuń